To od niego tak naprawdę wszystko się zaczęło. Już w pierwszym tygodniu po premierze utwór znalazł się na 1. miejscu listy „Airplay Chart” tworzonej na podstawie playlist 120 polskich stacji radiowych. Taka sytuacja – debiut i od razu 1. miejsce – zdarzyła się po raz drugi w historii listy. Teledysk do tego numeru opanował wtedy chyba wszystkie możliwe kanały telewizyjne z polską muzyką. ;-)
Ciekawostka: zaraz po skomponowaniu tej piosenki zagraliśmy ją tylko raz, na próbie, i stwierdziliśmy, że to nie ma sensu. Podczas jednego z koncertów postanowiliśmy wykonać ją dla żartu. To, co stało się wtedy z publicznością, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. „Lato 2000” porwało nie tylko tłum pod sceną, ale i pracowników obsługi. Dopiero wtedy dotarło do nas, jaki ten numer ma potencjał. I tak do dziś koncert bez „Lata” to nie koncert. ;-)